Katecheza: “Adwentowe czuwanie”
W ramach lekcji katechezy wyszliśmy na podwórko. Pan katecheta obwieścił, że ma nas w czasie tych zajęć odwiedzić Pan Jezus i trzeba byśmy okazali gotowość na Jego przyjęcie. Każdy miał inny pomysł jak “czuwać”: Dziewczynki w większości zabrały się za modlitwę lub zaproponowały procesję na cześć Pana Jezusa. Chłopcy przygotowali broń na “terrorystów” (szatana) lub stali na baczność na znak gotowości. Niespodziewanie lekcję przerwała Pani Iwona pytając czy klasa mogła by pomóc sprzątać okolicę szkoły. Z zapałem zabraliśmy się do pracy nieco dziwiąc się, że takie rzeczy robimy podczas lekcji. Gdy skończyliśmy porządki panu katechecie zadzwonił telefon: “Tak Panie Jezu, to Ty? Co mówisz? …że przyszedłeś dzisiaj to nas? Przyszedłeś przez panią Iwonę, która prosiła o pomoc w sprzątaniu? Niesamowite! I cieszysz się z naszej pracy? I co? Powtórz proszę! Acha, chcesz żebyśmy pamiętali, że najczęściej przychodzisz do nas przez drugiego człowieka…. “











